Naturalne sposoby na bezsenność

O naturze snu

Aby radzić sobie z problemami z zasypianiem, które mogą mieć różny charakter i nasilenie (np. trudności z zaśnięciem lub utrzymaniem ciągłości snu jak i uciążliwa bezsenność), dobrze jest poznać zjawisko snu od strony medycznej.

Krzywa głębokości snu a) krótko sypiającego człowieka; b) długo sypiającego człowieka

Sen jest zjawiskiem fizjologicznym, umożliwiającym organizmowi wypoczynek i odbudowę sprawności roboczej wszystkich jego narzą­dów. Potrzebę snu można częściowo opanować, jednakże człowiek -wy­trzymać może bez - snu najwyżej 4—5 dni i po tym okresie bez­względnie zasypia. Ludzie dorośli śpią na dobę 7—8 godzin. U nowo­rodków na okresy snu przypada ok. 20 godzin na dobę, później w mia­rę rozwoju organizmu długotrwałość snu zmniejsza się. Dziecko w wieku 4—10 lat śpi przeciętnie 10—12 go­dzin na dobę.

W sumie człowiek spędza we śnie ok. 1/3 swego życia. Głębokość snu zmienia się w różnych jego okresach. Zazwyczaj sen bywa naj­głębszy w ciągu pierwszych 1—2 godzin, po czym staje się nieco płytszy. Na krzywą głębokości snu wpływa również to, czy dana osoba zwykła sypiać długo czy też krótko. Załączony rysunek ilustruje tę zależność. U człowieka, sypiającego krótko głębokość snu wzrasta raptownie i osiąga swój szczyt już mniej więcej w godzinę po zaśnięciu. Później głębokość snu zmniejsza się. U człowieka sypiającego długo głębokość snu narasta w znacznie wolniejszym tempie i maksimum swe osiągać może dopiero po 4 godzinach od chwili zaśnięcia. Powyższa zależność jest przejawem przystosowania się organizmu do warunków jego życia.

Jak działa organizm w czasie snu

W organizmie zachodzi podczas snu szereg zmian czynnościowych. Zmniejsza się poważnie napięcie mięśni szkieletowych. Zwolnieniu ulega akcja serca, a tętnicze ciśnienie krwi obniża się. Oddechy stają się głębsze, ale za to rzadsze. Praca nerek ulega osłabieniu. Zmniejsza się przemiana materii, a temperatura ciała nieco opada. Najbardziej jednak istotnym objawem snu jest utrata świadomości, wynikająca z zahamowania czynności wielkich obszarów kory mózgowej. Czło­wiek śpiący traci kontakt z otaczającym go środowiskiem i nie reagu­je na różne bodźce pod warunkiem, że nie będą zbyt silne. Przerwaniu ulegają czynności odruchowo-warunkowe. Tak jak reszta organizmu, kora mózgowa odpoczywa podczas snu po całodziennej pracy, w cza­sie której zasypywana była nieskończoną ilością impulsów nerwowych i w czasie której musiała na te impulsy odpowiednio reagować, wy­syłając wykonawcze impulsy na obwód.

Istnieje wiele teorii starających się tłumaczyć mechanizm snu. Według Pawłowa sen jest następstwem szerokiego rozprzestrzenienia się procesu hamowania w korze mózgowej. Cała lub prawie cała kora mózgową ogarnięta jest w czasie snu hamowaniem i dlatego jej wyższe funkcje ulegają przerwaniu. Szerokie rozprzestrzenienie się hamowania w korze jest związane z wyczerpywaniem się jej komórek nerwowych w czasie całodziennej pracy i stanowi reakcję ochronną na to wyczerpywanie się. Kiedy komórkom nerwowym zaczyna grozić nadmierny już wysiłek, przechodzą one w stan zahamowania i w ten sposób odgradzają się od dopływu dalszych impulsów, mogących spo­wodować całkowite ich wyczerpanie i nawet uszkodzenie. Sen jest właśnie — wg Pawłowa — dla komórek kory mózgowej takim ochron­nym hamowaniem.

Nowsze badania wykazały, że w regulacji rytmu czuwania i snu biorą udział okolice podkorowe ośrodkowego układu nerwowego, a zwłaszcza podwzgórze. Drażniąc pewne punkty podwzgórza można spowodować zasypianie zwierzęcia. Okolice te nazwano ośrod­kiem snu. Wynika z powyższego, że regulacyjny wpływ na roz­przestrzenienie się hamowania w korze mózgowej będącego istotą zasypiania i snu, wywierają również okolice podkorowe.